Zmiany klimatu to największe wyzwanie, z którym musi mierzyć się współczesny świat. Wpływają one na każdą dziedzinę życia, w tym na budownictwo. Współczesne technologie budowlane, takie jak moduły oparte na szkielecie drewnianym, pozwalają zapewnić komfort, jednocześnie minimalizując środowiskowy wpływ.
Zmiany klimatu zmieniają świat
Globalne ocieplenie to wieloaspektowy i niezwykle złożony problem, a w jego ramach należy rozpatrywać nie tylko zmiany średniej temperatury czy tempo topnienia lodowców, ale również procesy zachodzące w gospodarce i społeczeństwach. Klimat, w którym żyjemy, bezpośrednio wpływa na nasz sposób życia i odwrotnie.
Negatywne efekty zmian klimatu nasilają się, co skutkuje podejmowaniem kolejnych działań przez państwa. Unia Europejska wprowadza Zielony Ład, wielki program pomocowy mający na celu przekształcenie gospodarek w zeroemisyjne. Prośrodowiskowe działania podjęły również Stany Zjednoczone i Chiny, największe gospodarki świata.
Wpływ tradycyjnej budowy na klimat
Zmiany dotykają wielu obszarów, ale jedne z największych przekształceń czekają budownictwo. Według raportu przygotowanego przez ONZ w 2019 roku branża budowlana była odpowiedzialna za 36% zużycia energii oraz 39% emisji CO2 na świecie, co czyni z niej jednego z największych emitentów. Odzwierciedlają to działania w ramach Zielonego Ładu – spora jego część tyczy się zmian w budownictwie, głównie w kontekście efektywności energetycznej.
Obecnie stosowane materiały takie jak beton, cement czy stal są wysoce emisyjne oraz cechują się zużyciem nieodnawialnych zasobów. Dla przykładu, w 2018 roku produkcja cementu była odpowiedzialna za 7% światowych emisji CO2, a także przyczynia się do ogromnego zużycia piasku. Podobnie rzecz ma się ze stalą – produkcja jednej tony generuje 1,9 tony dwutlenku węgla, zaś przemysł stalowy odpowiedzialny jest za nawet 5% światowych emisji.
Dalsze emisje gazów cieplarnianych doprowadzą do wzrostu średniej temperatury Ziemi, przesuwania się stref klimatycznych, podwyższenia temperatury wody we Wszechoceanie, co wpłynie na kształt prądów morskich oraz dalsze topnienie pokryw lodowych etc. Nie możemy jednak przestać budować w ogóle – popyt na mieszkania, biura czy przestrzenie handlowe nie maleje, a poza tym budynki, jak wszystko, inne zużywają się. Powstaje więc problem – jak budować, żeby minimalizować lub nie wywierać w ogóle wpływu na środowisko?
Budynki z fabryki zmniejszają emisje
Współczesna technologia modułowa odpowiada na szereg problemów, z którymi musi mierzyć się współczesny sektor budowlany. Jej największymi atutami w porównaniu do tradycyjnego sposobu budowy są niższa emisja gazów cieplarnianych oraz zmniejszone zużycie energii.
Moduły kubaturowe opierają się na prefabrykowanych elementach, więc większość pracy odbywa się w stale kontrolowanym środowisku fabryki. To w jej wnętrzach powstają drewniany szkielet, ściany, podłogi itd. Dodatkowo, sporą część prac wykonują sterowane komputerowo maszyny, co pozwala oddać najdrobniejsze szczegóły projektu w sposób niemożliwy do wykonania ludzką ręką – Roman Jakubowski, Unihouse SA
Wykonanie większości elementów w fabryce przekłada się również na szybszy czas realizacji całości inwestycji oraz zmniejszenie ilości zanieczyszczeń – mowa tu nie tylko o odpadach powstających w procesie produkcyjnym, ale również o zanieczyszczeniu dźwiękowym generowanym przez plac budowy. W wypadku budownictwa modułowego w miejscu budowy odbywają się tylko prace nad fundamentami, montaż modułów oraz podłączenie instalacji.
Dziś dziesięć, jutro sto domów
Budownictwo szkieletowe drewniane opiera się na odnawialnych materiałach, głównie drewnie. Pozwala to zminimalizować ślad węglowy oraz ułatwia recykling – moduły w całości nadają się do ponownego przetworzenia i mowa tutaj nie tylko o ponownym wykorzystaniu użytych do ich produkcji materiałów, ale również o przeniesieniu całego modułu w inne miejsce!
W połączeniu z innymi współcześnie stosowanymi technologiami takimi jak panele fotowoltaiczne, rekuperacja czy ponowne wykorzystanie wody deszczowej, budownictwo modułowe staje się niemalże zeroemisyjne.
Przykładem może być działalność spółki Polskie Domy Drewniane, która razem z Unihouse zrealizowała już inwestycję w Choroszczy, gdzie w technologii modułowej wybudowano dziesięć dwulokalowych, energooszczędnych domów oraz jeden budynek usługowy. Wszystkie budynki wyposażone są w rekuperację z odzyskiem ciepła, zbiorniki wody opadowej, a dachy domów przygotowane są pod panele fotowoltaiczne 5kW.
Polska przechodzi obecnie olbrzymią transformację energetyczną, co ma niewątpliwy wpływ na dynamiczny wzrost rynku odnawialnych źródeł energii. Do końca 2020 roku w Polsce działało 3936 MW instalacji fotowoltaicznych, co przekłada się na 200% wzrost rok do roku. Polska znalazła się na czwartym miejscu w UE pod kątem przyrostu nowych instalacji fotowoltaicznych z wynikiem 2,4 GW. Zwiększony popyt na rynku mieszkaniowym, popularność samochodów hybrydowych i podwyżki cen prądu powodują także olbrzymi wzrost zainteresowania gotowymi zestawami do samodzielnego montażu, a nowoczesne formy finansowania czynią tego typu inwestycję niezwykle atrakcyjną – mówi mgr. inż. Kamil Andruszkiewicz z EcoABM Fotowoltaika
Budownictwo ekologiczne jest popularne w krajach skandynawskich czy w Niemczech, ale jego znaczenie rośnie również w Polsce. Wpisuje się ono w prośrodowiskową politykę Zielonego Ładu, realizowaną przez Unię Europejską, a użycie odnawialnych materiałów sprawia, że wywiera mniejszą presję na środowisko, czego wymagają nie tylko prawodawcy, ale również klienci. Można więc zakładać, że ilość realizacji opartych na szkielecie drewnianym z roku na rok będzie rosła.