Wysokość należności jest uzależniona od segregowania śmieci – mimo prawnego obowiązku ich sortowania, nie wszyscy to robią, więc miasta muszą nakładać opłaty dodatkowe. Z reguły wynoszą one dwukrotność kwoty za wywóz odpadów posegregowanych. Kolejnym aspektem jest zakaz dopłacania przez miasta z budżetów. Ponieważ wpływy niejednokrotnie nie równoważą się z kosztami, gminy muszą podnosić rachunki. Także rosnące ceny paliwa, energii elektrycznej oraz surowe wymogi prawne stawiane gminom i przedsiębiorstwom przyczyniły się do wzrostu opłat i doprowadziły do zamknięcia niektórych firm przetwarzających śmieci.
Luiza Bortkiewicz, Idealbin.